poniedziałek, 4 września 2017

Czytelnicze podsumowanie miesiąca - sierpień 2017

książki, blog książkowy, fobos, mercedes thompson, recenzje książek, czytanie, marzec

Zapraszam na moje książkowe podsumowanie sierpnia :)


Dzień dobry! Minęło już trochę czasy odkąd ostatni raz zamieszczałam tu moje miesięczne podsumowanie, więc postanowiłam podzielić się z Wami tym, co udało mi się przeczytać w sierpniu. W zeszłym miesiącu przeczytałam 18 książek, w tym jedną mangę, dwie powieści graficzne i dwa opowiadania.

Ale bez zbędnych słów, oto moja lista:

1. The Light Princess - George MacDonald - 4/5

"The Light Princess" to baśń napisana przez szkockiego pisarza w XIX wieku, opowiadająca o księżniczce, która została pozbawiona grawitacji przez złą czarownicę. Już od pewnego czasu chciałam ją przeczytać i nie rozczarowała mnie. Choć napisana lekkim językiem (bo pierwotnie była skierowana do młodszych czytelników), ma dużo humoru i przypomniała mi baśnie, które uwielbiałam czytać w dzieciństwie. Jeżeli posiadacie czytnik e-booków, można ją dostać za darmo na Amazonie.


2. Harry Potter i komnata tajemnic - J.K. Rowling - 5/5

W lipcu postanowiłam dołączyć do klubu książki Pottermore i odświeżyć sobie całą serię, tym razem w oryginale. Choć "Komnata tajemnic" zawsze była moim najmniej ulubionym tomem przygód Harry'ego, to i tak świetnie się bawiłam przy jej lekturze :)


3. Dwór mgieł i furii - Sarah J. Maas - 4.5/5

Kontynuacja serii podobała mi się dużo bardziej niż "Dwór cierni i róż" :) Dwór wiosny był piękny, ale Dwór nocy (snów) kompletnie skradł mi serce i świat przedstawiony przez autorkę jest jednym z moich ulubionych elementów jej książek. Podobało mi się, jak Feyra rozwinęła się jako główna bohaterka i poznając jego historię, bardziej polubiłam też Rhysa, jednak największą niespodzianką byli dla mnie nowi bohaterowie, krąg wewnętrzny Dworu snów (chyba nawet polubiłam ich bardziej niż główne postaci). Jedynym minusem były tu dla mnie wątki romantyczne i nieco zbyt graficzne sceny miłosne.


4. Do latarni morskiej - Virginia Woolf - 2/5

Widząc dużo dobrych opinii, miałam duże oczekiwania względem tej książki, jednak trochę mnie rozczarowała. Muszę przyznać, że specyficzny styl autorki chyba po prostu nie jest dla mnie.


5. Mądrość i dowcip Jane Austen - opracowanie Michael Kerrigan - 4/5

Jak sam tytuł sugeruje, jest to zbiór cytatów z dzieł i osobistych dokumentów Jane Austen, pogrupowany w kilka kategorii. Pełna ironii i humoru, będzie idealną lekturą dla fanów pisarki, a co ciekawe, cytaty które odznaczały się bardzo "czarnym" humorem, niekiedy zahaczającym o makabryczny, pochodzą bezpośrednio od samej autorki - z listów, które pisała do swoich bliskich. :)


6. Dzięki za tę podróż - Tommy Wallach - 4/5

Dość ciężko opisać mi tą książkę, bez zdradzania zbyt wiele z fabuły. Ogólnie sądzę, że może być tak wiele interpretacji tej historii, ile jest jej czytelników, ale dla mnie jest ona świetnym obrazem tego, czym jest sztuka pisania i tworzenia historii oraz książek, i jak autor za pomocą zaledwie kilku słów może zupełnie zaskoczyć czytelnika i zmienić bieg fabuły. Książka ta zdecydowanie nie była idealna, ale moim zdaniem była naprawdę interesująca i pomysłowa, przez co czytało się ją bardzo dobrze.


7. Disney manga: Tangled - Shiori Kanaki - 4/5

W tym miesiącu miałam możliwość przeczytać też mangę na podstawie filmu Disneya - Zaplątani. Sam film i historię uwielbiam, więc i manga mi się spodobała. Urocza historia, pełna humoru i pięknie zilustrowana, będzie gratką dla każdego fana Roszpunki i Flynna :)


8. Wróżka z jaskółczej wieży - Miki Monticelli - 4.5/5

Zabawna, magiczna książka dla młodych czytelników, która przypomniała mi moment, kiedy jako dziecko odkryłam fantastykę. Naprawdę fajny świat stworzony, pełen magii i ciekawych bohaterów, szkoda tylko że jest to jedyna część z trylogii, jaką u nas przetłumaczono.

9. Król węży - Jeff Zentner - 5.5/5

Mój ulubieniec w tym miesiącu <3 Książka, która wywarła na mnie ogromne wrażenie i możecie spodziewać się jej recenzji, jak tylko wreszcie uda mi się zebrać myśli. Jest to historia o dorastaniu, szukaniu własnego miejsca na tej ziemi i własnej tożsamości. Więcej zdradzę w najbliższym czasie, ale jeśli te kilka słów Was zachęciło, gorąco polecam! :)


10. Stay the Night - Charlie Wilde - 3/5

Krótki tomik poezji, który udało mi się nabyć w promocji $0 na Amazonie. Tak jak jej pierwszy zbiór wierszy, i tutaj znalazły się utwory głównie o miłości i stracie, ale niestety był on tak krótki, że sprawiał wrażenie fragmentu a nie całego tomiku. Mimo to, warto było go przeczytać, bo było tam kilka perełek.

11. Uczeń skrytobójcy - Robin Hobb - 4/5

Naprawdę dobra książka z gatunku high fantasy, ze wspaniałymi bohaterami i światem stworzonym przez autorkę. Akcja płynie dość wolno, więc nie jest to powieść dla każdego, ale mi się podobała. Klimatem przypomina mi książki Tolkiena :) 

12. Saga, tom 5 - Brian K. Vaughan - 3/5

Jest to seria uwielbiana przez bardzo wiele osób, dlatego moja opinia może wydać się kontrowersyjna, ale ja osobiście oceniam ją tak "po środku". Historia ogólnie jest ciekawa i należą się pochwały za niesamowitą grafikę, ale jak dla mnie jest w niej trochę za dużo brutalnych i bardzo graficznych scen.

13. Saga, tom 6 - Brian K. Vaughan - 3/5

Moja opinia na temat szóstego tomu jest podobna do tej powyżej  - historia przedstawiona przez autora może zaciekawić i ma świetną grafikę, ale niektóre sceny są dla mnie zbyt graficzne ;)

14. Smak pestek jabłek - Katharina Hagena - 4/5

Książka, która pozytywnie mnie zaskoczyła. Akcja płynie w niej bardzo wolno i skupia się głównie na bohaterach i ich historiach rodzinnych, ale kiedy już przyzwyczaiłam się do stylu autorki, otrzymałam naprawdę magiczną powieść.

15. Lektor z pociągu 6.27 - Jean-Paul Didierlaurent - 3/5

Bardzo nietypowa, urocza historia z atmosferą trochę przypominającą film "Amelia" :) Spodobały mi się postaci i sam pomysł autora, ale po skończeniu lektury jednak czegoś mi brakowało.

16. Dust on the Davenport - O.M. Grey - 3.5/5

Krótka historia z dreszczykiem, opisująca jeden dzień z wydarzeń Ministerstwa Niezwykłych Zjawisk. Nie sięgam zbyt często po powieści z gatunku horroru, ale to opowiadanie spodobało mi się i chętnie przeczytałabym więcej.

17. Ruina i rewolta - Leigh Bardugo - 5/5

Postanowiłam odświeżyć sobie trylogię o Griszach zanim sięgnę po "Szóstkę wron" i podobała mi się tak bardzo, jak za pierwszym razem :) Uwielbiam świat stworzony przez autorkę, jej bohaterów i magię, i na pewno sięgnę po nią jeszcze nie raz.

18. The Sea King's Daughter - Aaron Shepard - 4/5

"The Sea King's Daughter" to nowa wersja rosyjskiej legendy o muzyku Sadko, który pewnego dnia spotyka Króla mórz i wyrusza by zagrać na jego podwodnej uczcie. Muszę przyznać, że wcześniej nie znałam tej baśni, więc cieszę się, że miałam okazję ją przeczytać, a pięknie ilustrowane angielskie wydanie ponownie przeniosło mnie do czasów dzieciństwa.

Teraz wyruszam na podbój września :) A co Wy przeczytaliście w sierpniu?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...